Dzieci przygotowały się na spotkanie z Mikołajem. Przywitały go wierszem i wesołą piosenką. Od samego rana główkowały zawzięcie i myślały o tym jednym, jedynym prezencie. Potem wszyscy z radości skakali pod sufit...
Mikołaj też dostał prezent! Nie zapomnieliśmy też o marchewkach dla reniferów :)